... sprowadź do życia upragnioną osobę.

Jak to uczynić, aby tak się stało…

Jak możesz zrealizować marzenie, korzystając z mądrości I Ching- mówiącej: wszystkie wydarzenie  w świecie materialnym są odzwierciedleniem świata niematerialnego i mojego doświadczeniu w tej materii.

Zacznę od szczęścia osobistego… od związku miłosnego, bo jakkolwiek byśmy szeregowali nasze życzenia – ten aspekt zawsze wysuwa się na przewodnie miejsce.  Drugie – sfera finansowa (albo równolegle).

Bez głębokiego związku intymnego czujemy się niedopełnieni – pozbawieni stałego dopływu pozytywnej energii. Przypadkowe spotkania mogą być tylko namiastką prawdziwej miłości. Ale potem następuje jeszcze większa pustka. (Inna sprawa, to życie latami w związku, w którym nie ma wspólnej płaszczyzny wymiany energetycznej w zakresie myśli, odczuć, jest też nie najlepszym układem).

Jeżeli życzysz sobie wspaniałego i trwałego związku miłosnego,  takiego w którym czułbyś się naprawdę kochana, bezpieczna, a jednocześnie doceniana (bardzo istotny aspekt psychologiczny) to powinnaś  dokonać przetasowania w swoim myśleniu.

Punkt wyjściowy –  nie rozczulaj się nad sobą, że jeszcze go nie spotkałaś,  – nie rozpaczaj, że ten  z którym byłaś w związku, opuścił cię dla innej, – nie zarzucaj sobie braku atrakcyjności, bowiem ten co ci się podoba, nie zwraca na ciebie uwagi. To wszystko nie tak. Zacznij od siebie – od uświadomienia sobie, że możesz wszystko wygrać, zmieniając tylko sposób myślenia, a tym samym świadomego kontrolowania swoich myśli i z nimi związanych – uczuć. Jest to konieczne… Z twoich myśli i uczuć powstaje rzeczywistość! 

Ale myśl – myśli nierówna. Myśl sama w sobie jest bardzo ulotna. Przez sekundę blyśnie i znika sobie w zakamarkach umysłu. Nie wystarczy, że przez moment  pomyślisz o szczęśliwym związku.  Mało tego, za moment,  w sumie ta fajna myśl, bo wyzwalająca uczucia zadowolenia, jest zbojkotowana myślami nasyconymi wątpliwościami związanych z przeszłością… z całym bagażem emocjonalnym. Tenże bagaż uczuć jest największą przeszkodą w stworzeniu szczęśliwego związku miłosnego. Ale  dobrą wiadomością jest fakt, że możesz się go pozbyć! Uwierz. naprawdę potrafisz. Tylko włącz świadome myślenie, świadome kontrolowanie uczuć dla swego najwyższego dobra. Wyznacz sobie myśl przewodnią sformułowaną na przykład tak:

 

Dopuszczam do siebie ...

Dopuszczam do siebie tylko uczucia pozytywnie na mnie działające i wyzwalające doskonałe samopoczucie. 

Tylko myśli wzmocnione uczuciami  i przywoływane systematycznie na poziomie świadomości, mają siłę manifestowania się. ….tak tak trochę, jakbyś bardzo,  ale to bardzo coś chciała i dlatego bez przerwy w kółko o tym czymś myślała… ale na wesoło! O ironio, większość postępuje w odwrotnym kierunku, bowiem  nieświadomi zasad duchowych, dopuszczają do siebie i powielają w kółeczko myśli dezorganizujące pozytywnie polaryzujące myślenie  – a mianowicie myśli przesycone obawami. Jest to związane z wychowaniem i przestrogami typu – uważaj, nie zapomnij. Nie rób tego, bo nie potrafisz..bo nie wypada. Myśli te (i emocje pełne obaw i lęków z nimi powiązanych), dezorganizują wizerunek o sobie samej.  Są mgłą ograniczającą wolny przepływ fajnych myśli, które jak chleba – odżywki duchowej potrzebujesz, abyś poczuła się wartościowa i jak magnez przyciągnęła człowieka uszczęśliwiającego cię.

Rozumiesz teraz, jak ważne jest kontrolować myśli, jakie do siebie dopuszczasz..

Pomyśl.

Powtórzę… wszystkie wydarzenie  w świecie materialnym są odzwierciedleniem świata niematerialnego.  

Pomyśl… od dzisiaj niczego się nie obawiam. Szczęście jest po mojej stronie i z natchnieniem, i z radością…. czyli w kółeczko, choćby nie wiadomo jak wydawało by ci się to absurdalne – myśl o wymarzonym obiekcie pożądania, czuj jak bierze cię w ramiona i namiętnie tuli. Parokrotnie w ciągu dnia (przez przynajmniej trzy minuty), wyobrażaj go sobie, czuj miłość płynącą do ciebie i patrząc mu głęboko w oczy szepcz – Jestem wspaniałą kobietą. Kocham ciebie i czuję się przez ciebie kochaną!!!

Jak szybko. możesz spodziewać efektów… Uzależnione jest to, od systematyczności i intensywności uczuć, jakie inwestujesz w wyobrażenia.  Jeżeli emocjonalnie jesteś na 100 procent – to zjawienie się upragnionej osoby może nastąpić bardzo szybko…nawet na następny  dzień albo w ciągu trzech dni.  Jednak typowo staje się tak po 21 dniach… cdn

 

Translate »