uwielbiam ciszę

za stadem nie podążałam, najczęściej bulwersowałam, bo inaczej myślałam.

Uwielbiam ciszę! Kompletnie nie akceptuję muzyki klasycznej i wycia … śpiewanie w jej rytm… opera,  Raz byłam zaproszona na koncert muzyki poważnej. Siedzę w pierwszym rzędzie i… czuję się złapana w pułapkę. Orkiestra grała, a ja z każdy dźwiękiem czułam się, jak moje całe ciało dygoce.  Nie, nie ze wzruszenia, ale z przerażenia, te dźwięki destrukcyjnie działały na mój system elektromagnetyczny. Byłam cała obolała! Doczekałam do przerwy…. coś tam serwowano – uwagami się wymieniano – w stylu – jakież to piękne.  Każdy chce podkreślić, jaką ma wrażliwą duszę. A ja sobie myślę,… odwrotnie- delikatna dusza nie uniesie tego hałasu, zgrzytu kosiarki do cięcia trawy.. i wymieszania przeróżnych dźwięków… wyżej ..niżej. Ta muzyka jest dla mających słonie uszy. Albo dla niedosłyszących, którzy i tak połowę koncertu przedrzemią. Wcześniej nie wypadało, ale po  przerwie nie wróciłam na salę… Wychodząc pomyślałam… God  newer ever…

A jeżeli muzyka – to rocker roll, ale  słuchany w domu (kiedy chcę, to wyłączę).

dlaczego o wydarzeniu napisałam

dlatego napisałam, bo zagadnienie akceptowania czegoś, co nam osobiście nie odpowiada,  ma głębsze uwarunkowania.

Nie powinniśmy kosztem siebie akceptować tego i uszanować, i pielęgnować własną indywidualność. W jakim zakresie nam się to udaje zależy od siły wewnętrznej. Słabsza osoba nie potrafi wyegzekwować to, co jest dla niej pokarmem duchowym, bo nie ma wystarczająco przebicia. Silna osobowość nawet kosztem teoretycznie osoby , którą kocha… po swojemu – wyegzekwuje to, co nakręca  ją, motywuje do życia.  I  tak poukłada wokół siebie świat – że wszystko będzie grało… funkcjonowało – tak , jak sobie życzy.

dlatego napisałam, bo wszyscy ci , którzy są wplątani w macki silnych osobowości – codziennie są manipulowani – powinni szybciutko uświadomić to sobie i przeciwstawić. Czasem należy zacząć od małych kroczków i nauczyć się mówić – Nie – jeśli ci coś nie odpowiada. By  w ten sposób dzień po dniu wzmacniać swoją wolę egzekwowania dla siebie – to co karmi twoją duszę. Co wzmacnia charakter i eksponuje piękno twojej osobowości.

dlaczego o tym napisałam, bo nie chodzi o mnie , ale o tych wszyskich, których to dotyczy. rezygnujących z siebie dla innych, osłabiających swoją indywidualność by dopasować się za wszelką cenę. Cenę siebie!

 

lądują na ulicy

dlaczego o tym napisałam, bo dziecko już w łonie matki jest programowane i jeśli matka żyje w stresie egzystencjonalnym czy nieudanym związku – codzienne płynący stres – czy byłeś niezaplanowanym i przez obojga rodzic[w  odrzucanym – to rodzisz się z poczuciem zagrożenia, leku. Jeżeli mama nie jest w stanie karmić cię uczuciem miłości,  jest stale zestresowana czy  rola matki ją przerasta – i nie tuli cię, stwarzając uczucie bezpieczeństwa – to w przyszłości, w życiu dorosłym jesteś w pewnym sensie żebrakiem uczuciowym… szukasz akceptacji, zabiegasz o nią  za wszelką cenę. Za cenne siebie.

Sytuacja ta uderza szczególnie płeć żeńską – nastolatki i młode kobiety, które przychodząc na świat i żyjąc  w takich niekorzystnych warunkach,  były najczęściej odrzucone przez ojca, który nie kochając i nie szanując matki – miał – ma najczęściej zimną relację z córką. Kobiety te są najczęściej niedowartościowane i w konsekwencji stale w pogoni za miłością.. za akceptacją.

Niestety – kobiety te bardzo często lądują na ulicy, wykonując najstarszy zawód świata.

 Gonią za akceptacją, dotykiem… za cenę siebie! Nie wspomnę o kobietach żyjących w niespełnionych związkach , za to stale spełniających obowiązek małżeński, bo wypada , bo są uzależnione od niego… czy są – niestety są – za słabe, by dokonać radykalnych zmian.

z mężczyznami nie jest lepiej

a z mężczyznami nie jest lepiej … w konsekwencji nieudanego – nie do końca szczęśliwego dzieciństwa, pozbawieni wystarczającej miłości matki – są niepewni siebie, co nadrabiają pracą nad ciałem- muskułami , i są uciekający za rozwiązywania zagadnień. Chowają głowę w pasek – jak by się chcieli ukryć przed światem. W głębi serca pragną akceptacji i miłości – ale w przeciwieństwie do kobiet -w sposób drastyczny domagają się swoich praw. Inaczej nie potrafią, są za słabi. Boją się konfrontacji. 

Translate »