Słońce centrum istnienia.
Słońce jest centrum istnienia i za nic nie zastąpię go budowane w nadmiarze centra – ale handlowe. W tych centrach, które działają jak lep na muchy, wprawdzie też jest gorąco… ale z emocji kupowania ( żądzy posiadania).
A potem co, tyle tego …
Promień słoneczny jest jak najczulszy dotyk kochanka. Przyjemnie jest czuć energię świetlną wnikającą w ciało. Wyzwala to radość i błogostan w sercu nie z kolejnego niepotrzebnego zakupu, ale z faktu istnienia; w efekcie poprawia super samopoczucie. Słońce pobudza do twórczego myślenia – oświeca i to co do tej pory wydawało się niemożliwe do zrealizowania, nabiera innej – jasnej barwy. Takie prześwietlone. roziskrzone.
Słońce jest nam ofiarowane (bez płacenia podatku od darowizny, bo pewnie niewielu by miało na to kasę) i na szczęście należy do każdego – bez względu na statut społeczny czy kolor skóry. Każdy go posiada… ma na swoim koncie. Jak jeszcze nie masz.. Dopisz! Miej świadomość – jest twoje!
Ale słońce nas nie tylko pieści, ale i odżywia. Promień światła to wiązka fotonów-związków chemicznych, z których na poziomie biochemicznym nasze organizmy są zbudowane, i których jest nieodzowne stałe uzupełnianie.
Kolor żółty najbardziej kojarzony ze słońcem – to węgiel i magnez (nie muszę mówić, jak oba ważne są do prawidłowego funkcjonowania organizmu). Inne pierwiastki składające się na fotony, a które można zaobserwować w formie kolorów w zjawisku tęczy, to między innymi: kolor czerwony – kadm. pomarańczowy – miedź, wapń. Zielony i różowy – siarka i żelazo. Niebieski – tlen. Indygo – wismut.
W kontekście tych pierwiastków chemicznych… zamiast kupować kolejny suplement, wystaw ciałko do słońca!
Wracając do słońca i koloru żółtego…
W dawnych Chinach kolor ten był symbolem władzy i zarezerwowany wyłącznie dla cesarzy. Dlaczego to piszę, bo teraz każdy może go nosić, a jednak tak się nie dzieje… ciekawe, że niewielu lubi ubierać się w stroje w tym kolorze (jeśli ty lubisz, napisz).
Kolor żółty jest silnie energetyzujący i przy obecnym tempie życia niekoniecznie chcemy się dodatkowo podkręcać, ale jednocześnie w rozsądnych dawkach – każdy go potrzebuje.
Jeśli nie lubisz ubierać się w stroje w kolorze żółtym, to rekompensuj to sobie, dodając żółtego koloru w wystroju domu i jedząc pokarmy w tym kolorze… żółte jabłka, żółtko, morele… plasterek cytryny wrzucony do gorącej wody… Relax!
A jak będziesz po pracy zmęczona czy czymś zmartwiona – to wybierz się na spacer i idąc, i oddychając spokojnie, powtarzaj jak mantrę… jestem bogata, mam słońce na koncie!
Zapomnisz o wszystkim, a słońce chociaż zajdzie, będzie nadal świeciło…