fakt
… nie, nie wychodzi… to fakt bezsporny (zawoalowany w duchową zasadę), że wszystko co nam potrzeba do zachowania doskonałego zdrowia, mamy w sobie.
Jakże jednak często zapominamy o tym w tempie życia… szybko i głośno.
Nie wierzymy czy po prostu nie mamy świadomości faktu, że sami potrafimy najwięcej uczynić dla swego zdrowia. Lęk po usłyszeniu diagnozy i obawa, co dalej – oddziela nas od kontaktu z wewnętrznym lekarzem – uzdrawiaczem.
To destrukcyjne uczucia, za wszelką cenę należy odsunąć od siebie. Można na przykład wyobrazić sobie, jak wrzucamy je do pędzącej rzeki… jak woda pochłania je. Jesteśmy lżejsi bez tych obaw.
Naturalnym prawem jest cieszenie się zdrowiem.
Ten wewnętrzny lekarz stale jest obecny, jest nieodłączną częścią nas i tak naprawdę czeka tylko na gest zapraszający do działania, do zapoczątkowania i kontynuowania procesu uzdrawiającego. Pragnie tego!,
Ta uzdrawiająca energia znamionuje element boskości w każdym z nas. To Pan Bóg w roli kochającego cię Ojca.
Nie osłabiaj się liczeniem na kogoś…przeniesienie środka odpowiedzialności za twoje zdrowie z poziomu boskości na osobę drugą, to pozbawienie siebie wiary w siły przywracające homeostazę organizmu.
Zawierzenie komuś innemu, a nie sobie – to z punktu psychologicznego zanegowanie siebie samego. Pozbawienie się siły woli, siły działania.
Naturalnie, możesz, a nawet powinnieneś zasięgać opinii na temat sposobów leczenia, pytać, szukać, ale na końcu dnia przeanalizuj te wszystkie zdobyte informacje i głęboko się zastanawiając – medytując – modląc, zwróć się do boskości (inteligencji) w sobie – twego wewnętrznego przewodnika, aby wskazał najwłaściwsze metody uleczenia.
Możesz mieć momenty słabości, kiedy to potrzebujesz wsparcia – bodźca do wytrwania w wierze wyzdrowienia, ale szukaj tego wsparcia tylko u ludzi ci przyjaznych, u tych którym ufasz. (czasem jedno słowo budzi na nowo w sercu wiarę… wiarę w siebie).
Naturalnym prawem każdej istoty ludzkiej jest cieszenie się doskonałym zdrowiem.
Podaję afirmację – sugestię pomocną w procesie samouzdrawiania:
Inteligencja mego ciała stale mnie uzdrawia. Siłę i piękno mi ofiaruje! Fenomenalnie się czuję!
Pragnę dodać, że ta afirmacja to jest wzór wyjściowy. Można go sobie przekształcić i dopasować do indywidualnego poziomu energetycznego. Ale… im więcej zabarwienia emocjonalnego zawiera afirmacja, tym lepiej. Słowa ubrane w emocje wibrują na wyższych poziomach energetycznych i w ten sposób łatwiej realizują przekazaną w nich sugestię… prośbę z serca płynącą.
Życzę każdemu doskonałego Zdrowia!