randka z dniem

Fantastyczny dzień.

Poniedziałek 19.03. Wyjątkowo udany. Elegancki i poukładany.

Dzień można śmiało powiedzieć jest wyjątkowy. Oferuje nieograniczone możliwości samorealizacji,

Poniedziałek jest wielobarwny…. czerwień. biel, zieleń. niebieski, brąz. Każdy coś dla siebie znajdzie.

 

Wibracja czerwieni linkuje do energii ,, uczącej walczyć”. Zwiększa szanse na powodzenie.. Generuje autorytet i uznanie. ( Urodzeni z cyfrą 2 i 3 na końcu daty, mogą po ten kolor sięgnąć. Ale naturalnie, proszę kierować się własnym odczuciem potrzeby).

Wszelkie brązy – ich wibracje, linkują do energii wpływowych ludzi. Ktoś przypadkowo spotkany, może wykazać zainteresowanie pomysłem, projektem. Otwarcie nowych perspektyw. Dla celów zwiększających kreatywność posłuży dobrze wibracja koloru niebieskiego i indygo.

Zieleń pełni dzisiejszego Poniedziałku rolę koloru bogactwa. Jej wibracje są korzystnie działają na wszystkie aspekty życiowe.  Zawodowe i osobiste…. z jednym wyjątkiem, są szczęśliwsze dla Panów w materii miłości.

Element metal wyrażający wewnętrzne -Ja – dzisiejszego dnia, czyni go sprecyzowanym i dokładnie wiedzącym, co chce. Skupienie i pewność siebie w dążeniu do celu, są jego zaletami. Te wartości dominują dzisiejszego Poniedziałku  i są dostępne na poziomie  energetycznym.

Dla kobiet korzystna jest dzisiaj wibracja czerwień. Może być i intensywna, i delikatna. Dla mężczyzn natomiast wibracja intensywnej zieleni.

Według twojej woli się stanie….

Wtork, Środa, Czwartek, Piątek

We Wtorek na pierwszy plan wysuwa się wibracja bogactwa. Częstotliwość tego zakresu jest dostępna w kolorycie butelkowej zieleni. Korzystny dzień na transakcje, na finalizowanie spraw finansowych.

szczęśliwy kolor dnia  to czerwień. Najlepiej intensywna. Generuje siłę i autorytet, a bez tego ani rusz… Jest w minimalnej ilości obecna na poziomie energetycznym. Warto dodać.  Nadal, tak jak wczoraj, jest szczególnie przyjazna Paniom.

Środa ma swój ulubiony kolor miłości. 

Jest nim wibracja koloru brązowego… także wszelkie beże i brzoskwinia. Idąc na spotkanie, korzystnie jest sięgnąć po tę kolorystykę.  Generuje  wyższy stopień miłości – Szacunek.

Dzień niezwykłe korzystny w materii… inteligencji. Łatwiej się myśli, analizuje życiowe zagadnienia. Trafniejsze decyzje podejmuje.

Motywacja! Nie daj sobie jej odbierać.

Sens życia. Jaki jest.

Na to pytanie większość z nas odpowie inaczej. I nie ma w tym nic dziwnego.

W myśl zasady: tyle światów, ile ludzi. Każdy ma swój, jedyny i niepowtarzalny.  Odmienne światopoglądy i z tym związane indywidualne priorytety; aktualne życiowe zagadnienia.

Chociaż wydaje się, żyjemy blisko siebie – na tej przecudniej planecie – to najczęściej w innych zakresach częstotliwości.  W swoich zakresach tworzymy ,,siateczkę” energetycznych powiązań. Te ,,siateczki” –  to całe kompleksy paradygmatów.  Od tego punktu, do tego…. dalej już nie!

Mężczyzna  sobie, kobieta sobie.

I tak mijamy się.  Może i  jeden drugiego stara się zrozumieć, ale nie wychodzi, bowiem ,,nie łapie odpowiednich frekwencji nadawczych”.  Parafrazując stare porzekadło (chłop sobie, baba sobie): mężczyzna  sobie, kobieta sobie. Brak porozumienia,

Bywa też, że łapiemy przypadkowe frekwencje, które tak do końca wcale sobie nie życzymy. Zjawiają się w nieodpowiednim czasie – łamią nasze stereotypy i stają zrozumiałe  dopiero po pewnym czasie. Dojrzewamy do nich.

Usiadłam, aby napisać o nadchodzących dniach, a wylądowałam przy refleksji łączącej się z frekwencjami dnia…

Gdyby ludzie znaleźli wspólny język, to istniałaby duża szansa na przerwanie konfliktów. Trzecie milenium, a walczymy jak w czasach prehistorycznych, z tą różnicą, że za pomocą jeszcze okrutniejszej broni (większego i szybszego unicestwienia).

Naukowcy mogą się nawet wykazać odkryciem ( posiadaniem) broni, tak zwanej – antymaterii. Jest to rodzaj siły, która  pochłania materię. Tak po prostu połyka i świat materialny znika. Nie analizowałam tego zagadnienia w kategoriach zawiłych obliczeń matematycznych, ale intuicja podpowiada, że działa to monstrum na zasadzie zjawiska czarnej dziury. (Samoloty przelatujące nad tym miejscem, przepadają).

Wychodzi na to, że odkryto tajemnicę funkcjonowania czarnych dziur. Pytanie – po co wynaleziono bombę atomową. Po co broń antymateria!

Dopóki ludzkość nie przepracuje częstotliwości wibracji stresogennych – wyeliminuje je w miarę możliwości –  i pójdzie w odpowiednim kierunku – nie pytajcie jakim, sami wiecie… Dobro. Miłość. Szacunek człowieka do człowieka, do Matki Ziemi – to nieprzydatne okazują się coraz to nowsze wynalazki. Nic nie dodają. (Komu mają służyć? – retoryczne pytanie).

Planeta marzy o śpiewie ptaków.

Brzmi to naiwnie, ale do końca nie jest. Ziemia ,, oddycha w wibracji śpiewu ptaków”. Jak ludzie mają dotrzeć do siebie, porozumiewać się, wymieniać poglądami, kiedy świat jest zagłuszony dźwiękami. Za głośno i nieharmonijnie.  (Mam marzenie…remedium na obecną sytuację świata widziałbym w nasyceniu przestrzeni kosmicznej muzyką o leczniczej frekwencji (powyżej 528 mgH).

Odwieczne zasady.

Wszechświat działa na zasadzie harmonii i balansu. Tego pragnie i pożąda…

Jeżeli w świecie energetycznym spełnione są te warunki –  to egzystujemy na ,, łatwiejszych samorealizujących”  frekwencjach. Jesteśmy bardziej odporni na stres. (Na marginesie mówiąc, gdzie harmonia i balans – tam piękno).

Istnieją trzy faktory składające się na jakość tego, co kreujemy. Co przyciągamy.  Pierwszy wyjściowy to my, nasza osobowość, podejście do życia (uzależnione od wewnętrznego balansu). Drugi to otoczenie, jego ,,kolorystyka” dostrzegalna i ludzie (ich niewidoczny koloryt). Trzeci – to czas, frekwencje niedostrzegalne (a determinujące myślenie i postępowanie). Ten trzeci faktor jest najmniej uświadamiamy.

Translate »