Flower of day

kolory dnia 23.02.17

Czwartek jest słodkawy ...białawy i różowawy

W dzisiejszym dniu zdublowana jest energia roku – ogień i metal. Dwa razy biel i dwa razy blady róż. W sumie ładne kolory. W sferze uczuć  to miłość  i rozsądek. A czy miłość idzie w parze z rozsądkiem …odpowiedzcie sobie sami.

Gdzie  miłość – to nie ma śladu rozsądku. Gdzie rozsądek to tylko ociupinka miłości.

A czwartek ma to i to.  Połączenie miłości z rozsądkiem…Czwartek jest  intrygującym dniem!

Na polu energetycznym mamy kombinację próby sił. W kulturalny sposób,  w białych rękawiczkach przejawi się tendencja do przekonywania, wiem lepiej, robię lepiej: takie nasycenie przestrzeni rywalizacją.  I to może być zabawne…

 

Można powiedzieć –  mamy dzisiaj do czynienia z taką słodką rywalizacją, z domieszką kokieterii. Kolor czarny wzbogacony bielą, różem i beżem zneutralizuje tę rywalizację. Pozwoli podjąć doskonałe decyzje  w świecie zawodowym i uczuciowym. Czwartek  jest dobrym dniem na spotkanie towarzyskie.

Jeśli chodzi o energię bogactwa dzisiejszego dnia…i ona jest w jego zapisie energetycznym, ale jest stosunkowo słaba i  szybciej uda się ją uaktywnić urodzonym w roku z 8 i 9 na końcu daty urodzenia, na przykład 1988, 1989.

Kolor szczęśliwy na dzisiaj – to czekoladowy brąz – kolor bogactwa.

Pointa…  Czwartek ma coś z interesującego mężczyzny na szefowskim stanowisku…. Pełen dylematów

Kolejny  fantastyczny  dzień…

– Kolory to światło, a światło to życie w różnych przejawach.  W kolorach zawarta jest energia –

Enjoy life…jak to czynić, gdy dookoła wszyscy mówią o stresie. Jak pozbyć się stresu?

Lecąc do Warszawy, wyglądałam przez okno… ponad chmurami słońce świeciło….dziwna jasność rozprzestrzeniała się, napełniając niewysłowioną  ciszą umysł, spokojem, boskością. Jak samolot zaczął schodzić do lądowania, to nagle słońce zniknęło, pojawiły się chmury. I coraz niżej… widoczne domy, ulice, samochody (dominacji elementu metalu), szara rzeczywistość.  W domach ludzie, a  każdy człowiek to umysł wypełniony myślami… tysiącem zagadnień (do przepracowania).  Samolot wylądował, a ja. wcale nie spieszyłam się, żeby wysiąść. Nie spieszyłam się do cywilizacji. Pomyślałam, jak fajnie było tam u góry…. Niebo to – spokój, a Ziemia to zagęszczenie  energetyczne.

Dodatkowo,… wszyscy wszystko wiedzą … przynajmniej tak myślą! Sami doradcy, mentorzy i specjaliści, znawcy i… Zasada  dominująca we współczesnym świecie biznesu  to dużo i głośno mówić, a najlepiej dodatkowo nałożyć na nos okulary, bo wtedy nawet osoba niedopierzona, ciele z jakiejś dziedziny, sprawia wrażenie znawczyni.

I wszyscy gonią za sukcesem, i za kasą.  A jednocześnie  – ci sami mówią o ogromnym stresie z tym związanym. To niby po co tak gonią.

Co przez Boga jest zesłane, nie ze stresem jest związane! (Melissa Wise)

Stres sam jako taki nie istnieje.  Jest fantomem. Jest produktem cywilizacji. Jest narkotykiem nakręcającym życie. Ciągłe poszukiwanie… gdzieś podążanie….coś robienie.  I to jest ok. Kwestia ile stresu i jakiej jakości.

Nasi przodkowie afektowali się, ale wtedy gdy za zwierzyną podążali… gonili za żarciem i to było normalne. Ale po upolowaniu zwalniali i zwierzynę w ciszy (zielono, trawka, ptaszek śpiewający), sobie zjadali, czyli się relaksowali. I współcześnie prawie stale polujemy… jesteśmy w stanie podwyższonej gotowości.  Cywilizacja obdarza stresem związanym z tym, że jest za głośno i za szybko. Tu należało by dokonać modyfikacji. Wyciszyć świat.( Boskość to cisza), automatycznie wszyscy by zwolnili i byliby bardziej szczęśliwi.

A u góry było tak fajnie… Kupię samolot i będę sobie w nim mieszkała…czyli stale latała.

I like to fly!  Wyhamuj, Zwolnij, Uciekaj w Ciszę, Medytuj, Myśl!

 

 

 

 

 

 

Translate »